„Choć montaż uważa się za podstawowy środek wyrazu w filmie, jest pracą, której nie widać. Montażyst(k)a nie należy do głównej trójki realizatorskiej, na którą składają się reżyser, autor zdjęć i kierownik produkcji, ale jej wkład w ostateczny kształt dzieła bywa większy, niż się wydaje. W połączeniu z warunkami pracy – gościnnie na planie, w ścisłej współpracy z reżyserem, jednak poza polem widzenia pozostałych członków ekipy – jej obecność bywa równie niezauważalna, co efekt pracy. Także feminizacja tego zawodu skłania do przemyślenia pozycji kobiet w kulturze produkcji i wskazania nie tylko technicznych przełomów w edycji filmowego materiału.”